«Wielka Woda» to fikcja czy prawda? Kęty w serialu inspirowanym powodzią tysiąclecia Wrocław Radio ESKA

Regaty odbyły się, choć ich odwołanie mogło okazać się wybawieniem dla stolicy Dolnego Śląska. Kęty koło Wrocławia to fikcyjna miejscowość przedstawiona w polskim serialu „Wielka Woda”, wyprodukowanym przez Netflix w 2022 roku. Serial ten, wyreżyserowany przez Jana Holoubka i Bartłomieja Ignaciuka, opowiada o wydarzeniach związanych z powodzią tysiąclecia, która nawiedziła Polskę w 1997 roku. – pyta jeden z mieszkańców fikcyjnej, podwrocławskiej wsi Kęty, gdy służby próbują wysadzić wały. – Powódź nie jest głównym tematem, tylko zapalnikiem, tłem i powodem do rozegrania się historii między bohaterami. Katastrofa jest pretekstem, by opowiedzieć o katastrofie rodzinnej – podkreśla Jan Holoubek w „Historiach wielkiej wody”, które opowiadają o kulisach serialu.

Sytuacja w podwrocławskiej miejscowości była tematem wypowiedzi hydrologów, polityków i Najwyższej Izby Kontroli. Z kolei sam konflikt pokazany w produkcji Netfliksa jest prawdziwy, tyle że w rzeczywistości miał miejsce nie w Kętach, ale w Łanach pod Wrocławiem. Zarówno w serialu, jak i przed laty mieszkańcy bardzo zaciekle walczyli o to, aby uniemożliwić władzy przerwanie wałów. Warto podkreślić, że choć trwały prace CQG aby uruchomić nową platformę handlową i analityczną przygotowawcze i gromadzenie ładunków wybuchowych przez saperów, to samozaparcie mieszkańców i wola walki były silniejsze. 11 lipca 1997 roku mieszkańcy Łan zgromadzili się nocą, aby zabezpieczyć wieś przez zalaniem. «Wielka woda» to serial oparty na faktach, lecz nie wszystkie wydarzenia i postaci przedstawione w produkcji Jana Holoubka i Barłomieja Ignaciuka są prawdziwe.

Kęty w «Wielkiej Wodzie» – fikcyjna wieś w centrum powodzi

Jaką rolę w tej produkcji odgrywa fikcyjna wieś Kęty? Sprawdź, co jest prawdą, a co fikcją w tej poruszającej opowieści. Warto podkreślić, że produkcja Netflixa jest jedynie inspirowana prawdziwymi, tragicznymi zdarzeniami z 1997 r. W tym czasie twórcy przekopali setki dokumentów, wysłuchali wielu relacji świadków, obejrzeli dziesiątki filmów i zdjęć z powodzi tysiąclecia, by jak najwierniej odtworzyć tamte realia.

Rola Kęt w odbiorze serialu

  • Sam Bogdan Zdrojewski nie pojawia się w „Wielkiej wodzie” z imienia i nazwiska, ale prezydent Wrocławia, grany przez Tomasza Kota, trochę go przypomina.
  • Na ekranie widzimy walczącego «na śmierć i życie» głównego obrońcę wałów w Kętach – wspominanego już Andrzeja Rębacza.
  • Koszt miesięcznego abonamentu w serwisie waha się od od 29 zł do 60 zł w zależności od jakości streamingu.
  • Postać Andrzeja Rębacza, który staje się liderem oporu wobec wysadzenia wałów, symbolizuje walkę jednostki z systemem oraz determinację w obronie swojego świata.
  • Ten obywatelski heroizm możemy zobaczyć również w serialu.

Kęty w serialu „Wielka Woda” można interpretować nie tylko jako odniesienie do Łanów, ale także jako symbol polskiej wsi i jej trudnej historii w starciu z siłami natury i decyzjami władz. Mieszkańcy Kęt koło Wrocławia, choć fikcyjni, zostali ukazani w serialu w sposób niezwykle realistyczny. Twórcy „Wielkiej Wody” starali się oddać mentalność ludzi z małych miejscowości, ich przywiązanie do ziemi oraz determinację w obronie dorobku życia.

Łany, czyli wieś Kęty z «Wielkiej Wody»

  • To właśnie on najczęściej rozmawia z władzą i wydaje polecenia pozostałym mieszkańcom odnośnie obrony wałów.
  • – To jedna z najtrudniejszych dla nas sytuacji podczas powodzi – opowiada.
  • Ceni prostotę i naturalne podejście do codzienności, inspirując innych do odkrywania piękna życia blisko natury.
  • Historia Kęt, choć fikcyjna, wywołała dyskusję na temat wydarzeń z 1997 roku oraz sposobu, w jaki serial oddał dramat powodzi tysiąclecia.
  • Ale też dzisiaj rozumiem, jak praca pod presją, w obliczu takich historycznych zdarzeń buduje człowieka – analizuje Magdalena Mołek w „Historiach wielkiej wody”.

„Wielka Woda” w reżyserii Jana Holoubka i Bartłomieja Ignaciuka to jedna z najgłośniejszych premier Netflixa tej jesieni. Film został zrealizowany z dużym rozmachem, a dodatkowo do jego urzeczywistnienia użyto prawdziwych materiałów z powodzi w 1997 roku. Serial «Wielka Woda», którego główne sceny były kręcone we Wrocławiu, od 5 października dostępny jest na platformie Netflix. Wiele osób zdążyło już obejrzeć produkcję, a wrocławianie pamiętający lipiec w 1997 r.

– Bardzo podoba mi się postać dziennikarki, reporterki lokalnej telewizji, która po prostu ma moją fizyczność. Nic mi do jej przebojowości, charakteru, bo ja byłam dzieckiem, miałam 21 lat wtedy. I po tym ćwierćwieczu wciąż zachodzę w głowę, kto miał odwagę po prostu postawić mnie tam. Ale też dzisiaj rozumiem, jak praca pod presją, w obliczu takich historycznych zdarzeń buduje człowieka – analizuje Magdalena Mołek w „Historiach wielkiej wody”. Mieszkańcy jej nie pozwolili na wysadzenie wałów przeciwpowodziowych, które uratowałyby miasto, ale spowodowały zalanie ich własnego dobytku. W rzeczywistości chodziło o położone pod Wrocławiem Łany.

Grzyby 2025. Gdzie na grzyby koło Wrocławia. Grzybobranie na Dolnym Śląsku DOLNOŚLĄSKIE GRZYBY 2025

Prawdziwe nazwy osiedli i ulic, które znalazły się pod wodą. Kozanów było to osiedle, które podczas powodzi w 1997 roku ucierpiało najmocniej. Woda dostała się też do centrum czy w rejon zoo, z którego faktycznie ewakuowano część zwierząt.

Postaci i wydarzenia zostały stworzone na potrzeby fabuły.Podobnie jest z Kętami. Wiele serialowych scen rozgrywa się na dachach budynków zalanego miasta. Tą drogą główna bohaterka z córką przemieszcza się po Wrocławiu. Niektórzy mieszkańcy po prostu obserwują z dachu miasto, inni bawią się albo czekają na pomoc machając flagami. Ten obywatelski heroizm możemy zobaczyć również w serialu.

Zagrożone zalaniem były bowiem okoliczne miejscowości i ich domy. Podczas zakładania ładunków wybuchowych doszło do utarczek między saperami a mieszkańcami. Wicekomendant wrocławskiej policji odmówił użycia siły. Serialowy wątek walki mieszkańców wsi Kęty z władzami o niedopuszczenie do wysadzenia wałów jest jednym z ważniejszych. Podwrocławska miejscowość miała zostać zalana, aby nie doszło do powodzi we Wrocławiu.

Sprawdziliśmy, które wydarzenia, postacie i sceny pokazane w serialu są prawdziwe, a które zostały wymyślone na potrzeby fabuły. Spowodowało to zamieszki między ludźmi broniącymi swojej miejscowości a policją. Sam wojewoda wrocławski przyjechał na miejsce, lecz również i on nie zdołał przekonać mieszkańców.

„Wielka Woda” jako hołd dla ofiar powodzi

Świadkowie wspominają gniew i sprzeciw mieszkańców wsi broniących swoich domów. Nikt nie wie, czy przerwanie wałów, uratowałoby miasto, ale specjaliści wskazują, że na pewno zmniejszyłaby się ilość wody, która przedostała się do Wrocławia. Wspomniane Kęty, które są ważnym wątkiem w serialu, tak naprawdę nie znajdują się koło Wrocławia, tylko w powiecie oświęcimskim i w rzeczywistości też zmagały się z powodzią. Koło Wrocławia miały zostać wysadzone wały w Łanach, by w ten sposób ocalić przed zalaniem stolicę Dolnego Śląska. Władze województwa i służby podjęły taką próbę, ale mieszkańcy stawili zacięty opór.

Sześcioodcinkowy serial «Wielka woda» o powodzi tysiąclecia we Wrocławiu to fikcyjna opowieść, ale inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Scenografia jest fenomenalna, tak jak kostiumy i odtworzenie realiów tamtego czasu (sklepy, szyldy, przedmioty, wystrój wnętrz). XX wieku i wcześniej, doskonale pamiętają atmosferę ówczesnych lat.

Z kolei decyzje władz, przedstawione w serialu, opierają się na rzeczywistych dylematach, które musieli podjąć wówczas mieszkańcy oraz władze powodziowe. Powódź w 1997 roku była jedną z największych katastrof naturalnych w Polsce po II wojnie światowej. Od 6 do 12 lipca, Dolny Śląsk zmagał się z wyjątkowo intensywnymi opadami deszczu. Wrocław znalazł się w epicentrum tej tragedii – prawie połowa miasta była zalana, a woda w niektórych miejscach sięgała pierwszego piętra budynków. Wysokie stany wody na Odrze były nie tylko zagrożeniem, ale także momentem, w którym podjęto decyzję o wysadzeniu wałów przeciwpowodziowych w celu ochrony miasta. Serial «Wielka Woda» dostępny na Netflixie to produkcja, która już przyciągnęła uwagę widzów, szczególnie tych, którzy pamiętają dramatyczną powódź, jaka w 1997 roku nawiedziła Dolny Śląsk.

Deja un comentario

Tu dirección de correo electrónico no será publicada. Los campos obligatorios están marcados con *

Carrito de compra